Dwie amerykańskie sondy marsjańskie: lądownik InSight i łazik Perseverance wpadły w ostatnim czasie w kłopoty. Lądownik InSight - ze względu na spadek ilości generowanej energii elektrycznej - przełączył się w stan czuwania, natomiast Perseverance doświadczył anomalii w momencie przekazania pojemnika z rdzeniem do urządzenia odbiorczego w kadłubie łazika.
W ciągu ostatnich kilkunastu dni nad Elysium Planitia - gdzie znajduje się trapiony niedoborem energii elektrycznej lądownik InSight - rozpętała się burza pyłowa. W rezultacie, zmniejszona ilości generowanej dziennie energii elektrycznej spowodowała, że w dniu 7 stycznia 2022 lądownik przełączył się energooszczędny stan czuwania (safe mode). W tym stanie funkcjonuje praktycznie tylko komputer pokładowy, system komunikacyjny i zestaw grzejników utrzymujących właściwą temperaturę kluczowych elementów lądownika.
Kontrolerzy - którzy połączyli się z lądownikiem 10 stycznia - stwierdzili, że znajduje się w stanie stabilnym i na razie nie grozi mu kompletne rozładowanie akumulatorów. To dobra wiadomość, ponieważ rozładowanie akumulatorów pokładowych doprowadziło do zakończenia misji łazików Opportunity (w 2018 roku) i Spirit (w 2010 roku).
Operację przywrócenia normalnego trybu pracy lądownika inżynierowie zaplanowali na przyszły tydzień.
Powyższe zdjęcie zostało wykonane 6 listopada 2021 (Sol 1047). Widać na nim niemal całkowicie zapylone panele baterii słonecznych. Zdjęcie: NASA/JPL-Caltech.
Gruz tkwiący w otworze karuzeli. Zdjęcie: NASA/JPL-Caltech/MSSS. |
Gdy 29 grudnia 2021 Perseverance pobrał szósty rdzeń skalny nikt nie przypuszczał, że coś pójdzie nie tak. O ile sama operacja pobrania próbki ze skały przebiegła bez komplikacji, to problemy zaczęły się w momencie przekazania pojemnika z rdzeniem skalnym z wysięgnika do specjalnego urządzenia odbiorczego (zwanego karuzelą). W trakcie tej operacji czujniki wykryły niespodziewany opór, który spowodował wstrzymanie całej procedury.
Na zdjęciach wykonanych i przesłanych 6 stycznia 2022 widać, że na karuzeli leży kilka odłamków skalnych. Inżynierowie są niemal pewni, że są to fragmenty pobranego rdzenia skalnego, które wypadły z pojemnika i uniemożliwiły jego przejęcie przez karuzelę. Pomimo że karuzela została zaprojektowana do działania w warunkach znacznego zapylenia i zapiaszczenia, to jednak w najbliższych dniach inżynierowie postarają się oczyścić karuzelę z gruzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
W komentarzach zabrania się zamieszczania treści sprzecznych z obowiązującymi w Polsce przepisami prawa, normami obyczajowymi, moralnymi i społecznymi. Wpisy które:
a) będą zawierać wulgaryzmy,
b) są bezpośrednimi atakami na innych użytkowników,
c) służą agitacji politycznej, religijnej lub innej,
d) nie mają nic wspólnego z tematyką serwisu;
f) zawierają SPAM;
będą natychmiast USUWANE.